Wioska Popeye – Miejsce, które odmówiło śmierci

W sercu maltańskiej zatoki Anchor Bay, pośród klifów i błękitnych wód Morza Śródziemnego, znajduje się miejsce, które nigdy nie powinno było przetrwać – a jednak nie tylko przetrwało, ale stało się jednym z najbardziej unikalnych i fascynujących punktów na turystycznej mapie Malty. To Popeye Village – wioska filmowa, która miała być tymczasowa, ale z biegiem lat przekształciła się w kultową atrakcję turystyczną.

Od Hollywood do Malty – narodziny nietypowej wioski

Historia Popeye Village sięga końca lat 70. XX wieku, kiedy amerykańskie studio Paramount Pictures oraz Walt Disney Studios zdecydowały się zrealizować film Popeye z Robinem Williamsem w roli tytułowej. Malta, dzięki swojemu malowniczemu wybrzeżu, sprzyjającemu klimatowi i naturalnej scenerii, została wybrana jako idealne miejsce do budowy całej filmowej wioski Szpinaka (ang. Sweethaven), w której mieszkał słynny marynarz.

W ciągu siedmiu miesięcy, w odległej i trudno dostępnej zatoce Anchor Bay, zbudowano 19 kolorowych drewnianych domków przywodzących na myśl kreskówkowe realia. Użyto do tego drewna sprowadzanego aż z Holandii i Kanady, a konstrukcje celowo postarzono, by wyglądały jak wioska z początku XX wieku. Film Popeye miał swoją premierę w 1980 roku. Mimo że produkcja nie odniosła ogromnego sukcesu finansowego, jedna rzecz została… cała wioska filmowa.

Zamiast zniknąć – zyskała nowe życie

Zwykle po zakończeniu zdjęć filmowe scenografie są demontowane, ale w tym przypadku stało się inaczej. Mieszkańcy Malty i lokalne władze zdecydowali, że opuszczenie i zniszczenie tak unikatowego miejsca byłoby marnotrawstwem. I tak Popeye Village, która miała być tylko tłem dla filmu, rozpoczęła zupełnie nowy rozdział jako… atrakcja turystyczna.

W ciągu kilku lat wioska zaczęła przyciągać ciekawskich podróżników, fanów kina i rodziny z dziećmi. Kolorowe domki, bajkowy klimat i niezwykła historia stały się magnesem dla turystów, którzy szukali czegoś innego niż typowe plaże czy zabytki. Z biegiem lat dodano nowe elementy: muzeum poświęcone filmowi, pokazy na żywo, zabawy wodne, mini golf, a także strefy do relaksu z widokiem na morze.

Popeye Village dzisiaj – bajka dla dzieci i dorosłych

Obecnie Popeye Village to rozbudowany park tematyczny, który łączy elementy filmu, rodzinnej zabawy i śródziemnomorskiego wypoczynku. Można tu:

• Spotkać postacie z filmu, takie jak Popeye, Olive Oyl czy Bluto – w rolach aktorów odgrywających krótkie spektakle.
• Zobaczyć rekwizyty i plan zdjęciowy, który pozostał niemal nietknięty od 1980 roku.
• Popłynąć łodzią po zatoce Anchor Bay, by z innej perspektywy podziwiać bajkową scenerię.
• Zrelaksować się na tarasach z leżakami i basenami, idealnych na letnie upały.
• Zwiedzić miniaturowe muzeum filmowe, w którym znajdują się plakaty, fotosy z planu oraz informacje o produkcji.

Dla dzieci przygotowano animacje, warsztaty plastyczne, place zabaw i sezonowe wydarzenia. Dorośli natomiast docenią oryginalny klimat, piękne widoki i nostalgiczną atmosferę, która przenosi w czasie.

Wioska Popeye – Od scenografii do kulturowej ikony

Popeye Village to dziś znacznie więcej niż tylko relikt po filmie. To miejsce, które żyje własnym życiem, niezależnie od tego, że jego pierwotna funkcja dawno się skończyła. Stało się symbolem kreatywności, recyklingu przestrzeni i lokalnej determinacji, by nie zmarnować potencjału.

Wioska jest również często wykorzystywana jako tło do sesji zdjęciowych, nagrań wideo, a nawet… ślubów i zaręczyn. Jej baśniowy wygląd, odizolowane położenie i historia sprawiają, że trudno o drugie takie miejsce na świecie.

Zwiedzanie Popeye Village – praktyczne informacje

Popeye Village znajduje się w północno-zachodniej części Malty, około 30 minut jazdy samochodem z Valletty. Można tu dojechać również autobusem z głównych miejscowości turystycznych.

Wstęp do wioski jest płatny, ale w cenie biletu znajdują się różne atrakcje (w zależności od sezonu), m.in. rejs po zatoce, pokaz filmu, pamiątkowe zdjęcia, animacje i dostęp do strefy wypoczynku. Najlepiej zaplanować wizytę na kilka godzin lub cały dzień.

Dlaczego warto odwiedzić wioskę Popeye’a?

Bo to miejsce, które nie powinno istnieć – a jednak istnieje. Miejsce, które odmówiło śmierci i pokazało, że nawet filmowa fikcja może stać się rzeczywistością. To bajka z przymrużeniem oka, idealna na rodzinne popołudnie, nostalgiczną przygodę lub po prostu ucieczkę od codzienności.